DawidGąsiorek
Rowerem na pociąg, pociągiem do Wrocławia, rowerem do Długopola na plener.
Samochodem do Pragi na parę godzin. Naprawianie tego samochodu o drugiej w Czechach.
Powrót do Długopola o czwartej, Tom Waits z winyli na sen. To był intensywny weekend.
1 komentarz:
No właśnie...
2 czerwca 2012 05:12
Wbijam tu nacieszyć oczy :)
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wbijam tu nacieszyć oczy :)
OdpowiedzUsuń